Historia |
Maków nale¿y uznaæ za osadê bardzo star±, powsta³± niew±tpliwie przed rokiem 1136 Wie¶ jak tysi±ce innych, ale gdy siê zacznie wnikaæ w jej przesz³o¶æ, to co krok odkrywa siê ludzi i zdarzenia, które niejednego mog³yby wiele nauczyæ. Ta nietypowa wie¶ bogata w tradycje i historiê, le¿y 7 km od swojego miasta powiatowego. Skierniewic. Ziemia makowska to dorzecze rzeki Bzury i jej dop³ywów: Pisi, Uchanki i Ruczaju, le¿±ca na piêknym i czystym Mazowszu. W przeciwieñstwie do monotonnego krajobrazu Równiny Mazowieckiej1, Maków od strony po³udniowej jest urozmaicony falistym terenem utworzonym przez lodowce. Wysoko¶æ tego krajobrazu wynosi oko³o 150 m n. p. m.
Doliny rzek i ukszta³towanie terenu mia³y ogromny wp³yw na lokalizacjê osad ludzkich, z których powstawa³y osiedla- Dodatkowy wp³yw na powstawanie osiedli mia³a te¿ blisko¶æ szlaków (traktów) komunikacyjnych. Najstarszym szlakiem komunikacyjnym by³ szlak, który prowadzi³ z Pomorza przez £owicz - Rawê Mazowieck±, a¿ na Ru¶.Z d³ugiego okresu wczesno historycznego, naszych dziejów, a¿ dziwnym siê wydaje, ¿e nie zachowa³ siê ¿aden dokument historyczny wzmiankuj±cy chocia¿by z nazwy t± star± miejscowo¶æ, a przecie¿ nale¿±c± do tak wielkiej metropolii jak± by³o arcybiskupstwo gnie¼nieñskie za³o¿one w 1000 roku.
Nasuwa siê my¶l, ¿e wie¶ ta musia³a nale¿eæ do rzêdu osad znaczniejszych, centralnie po³o¿onych. Byæ mo¿e, ¿e to osada bardzo stara, siêgaj±ca czasów s³owiañskich Jak s±dz± historycy ko¶cielni ju¿ w wieku XIII istnieje tu ko¶ció³ i parafia zorganizowana do szerzenia i ugruntowania nowej religii. Mo¿emy tylko domniemywaæ, ¿e to jedna z wcze¶niejszych parafii w Kasztelanii £owickiej. Musia³a te¿ obejmowaæ swoim zasiêgiem rozleg³e tereny kasztelania gdy¿ erekcje s±siednich parafii, znane s± w terminie pó¼niejszym. Istniej± dowody potwierdzaj±ce fakt zamieszkiwania terenu Makowa przez plemiê kultury ³u¿yckiej z m³odszej epoki br±zu, przypadaj±cej na okres lat 1000 - 800 p. n. e. W 1918 roku odkryto tu znalezisko, w którym znajdowa³y siê przedmioty charakterystyczne dla kultury grobów skrzynkowych: popielnicê i dwie misy, klosz, pokrywê urny. Pochodzi³y one z wczesnej epoki ¿elaza zwanej okresem lateñskim, lub przedrzymskim, przypadaj±c± na starsz± jego czê¶æ, czyli na lata 550 - 400 p. n. e2 Przy okazji tych rozwa¿añ nale¿y wspomnieæ, ¿e na po³udnie od Makowa w niezbyt odleg³ej wsi Janis³awice nale¿±cej do naszego powiatu, w roku 1936, przy kopaniu ¿wiru na pofa³dowanej wy¿ynie pod wiosk±, oddalon± o 400 m. na pó³noc od rzeki £upi, odkryto grób szkieletowy pierwszy i jedyny w kraju, grób mezolityczny z okresu (tzw. kultury tardenañskiej) ¶rodkowa epoka kamienna By³ to grób doros³ego cz³owieka licz±cego oko³o 30 lat z nastêpuj±cym wyposa¿eniem pochówkowym (41 wyrobów krzemiennych i 54 przedmiotów ko¶cianych i rogowych: sztylety, d³uta oraz naszyjnik z siekaczy jelenia)3 Przedmioty te znajduj± siê w Muzeum Archeologicznym w £odzi. Odleg³o¶æ czasow± tamtego okresu, w której ¿y³ cz³owiek z Janis³awic, archeologowie okre¶laj± na 6 - 10 tysiêcy lat p- n. e. Szereg znalezisk wystêpuj±cych na terenach naszego powiatu i wystêpuj±cych niedaleko od Bzury ¶wiadczy, ¿e teren ten by³ od dawna nawiedzany i zamieszkiwany przez pradawne plemiona, które tutaj w dorzeczu Bzury znajdowa³y korzystne warunki bytowania i rozwoju Nie wiadomo ile swoich skarbów kryje w sobie zazdro¶nie ziemia makowska, strzeg±ca dokumentów kultury i historii. W¶ród mieszkañców Makowa kr±¿y legenda o powstaniu tej historycznej wsi. S± te¿ pewne sugestie, ¿e Maków powsta³ razem z Godzianowem w 1250 roku Legenda ta sugeruje, ¿e tradycje historyczne wsi Maków, aczkolwiek bez pokrycia ¼ród³owego, siêgaj± czasów dawnych przed powstaniem pañstwa polskiego. A oto tre¶æ legendy: "Kiedy rozwa¿ny syn Ziemiomys³a, Mieszko sposobi³ siê do chrze¶cijañstwa wraz z ca³ym narodem, aby go zas³oniæ od podstêpnych niemieckich najazdów, z nadbzurzañskich ³êgów do ¼róde³ bystrego Ruczaju (rzeka Ruczaj bierze pocz±tek w Makowie) u podnó¿a morenowych wzniesieñ, przyby³ w gronie braci i ich rodzin, zawo³any ³owiec Mak, szukaj±cy ¿yciowej przestrzeni i le¶nej swobody. By³ najstarszy z licznego rodu, którym z tej racji przewodzi³ niczym troskliwy przezorny ojciec. Przysz³o¶æ w³asn± wi±za³ ze szczê¶ciem rodziny. Dlatego te¿ kochano i szanowano M±ka za jego z³ote i opiekuñcze serce. Rozprzestrzeniaj±ce siê wokó³ odwieczne d±browy i lasy z potê¿nym starodrzewem, w którym górowa³y strzeliste jesiony i modre modrzewie, by³y wymarzonym terenem dla nowo przyby³ego ³owcy. Odpowiada³o to bardzo jego zami³owaniem i le¶nej egzystencji. Ale on sam ju¿ rozumia³, ¿e id± nowe czasy i nie mo¿na przysz³o¶ci rodziny oprzeæ na zwierzynie ³ownej i przygodnych p³odach lasu lecz na przyk³adzie dolinnej gospodarki. Nale¿y zwróciæ siê do ¿ywicielki matki po bardziej stabilne i obfitsze plony ziemi, które bêd± sprzyjaæ rozwojowi nowej osady. Po wzniesieniu dachu nad g³ow±, daj±cym os³onê i bezpieczeñstwo z solidn± energi±, przyst±piono do ¿arliwej trzebie¿y lasu, aby otrzymaæ uprawne pola, rodz±ce z woli cz³owieka i natury niezast±piony niczym ¿yzny chleb powszedni. Z wielkim trudem i mozo³em wydarte lasom wolne przestrzenie poczê³y zasadniczo zmieniaæ oblicze dotychczasowego krajobrazu, ¶wiadcz±cego o istnieniu cz³owieka, pracowitych kmieci, czyni±cych sobie ziemiê poddan±. A kiedy zaszumia³y ³any dorodnego zbo¿a, radowa³o siê ojcowskie serce m±drego i gospodarnego M±ka, który wówczas utwierdzi³ siê w przekonaniu o s³usznie dokonanym wyborze osadniczego miejsca i swoich poczynañ. Z czasem wie¶æ o gospodarstwie M±ka dotar³a do b³otnistego ogrodu nad Bzur± w £owiczu, gdzie zawsze chêtnie popierano rozwój osadnictwa tego okrêgu grodowego, Za po¶rednictwem okrêgowej w³adzy z ³owickiego dworzyszcza do osady M±ka prze¿ywaj±cego ju¿ jesieñ ¿ycia, przybyli pobo¿ni i ¿arliwi mnisi z Opactwa Benedyktyñskiego Panny Marii, z £êczycy, aby w ¶wiadomo¶ci starca i spo³eczno¶ci zeñ zamieszkuj±cej zmieniæ rodzim± religiê s³owiañsk± na rzymsk± spod znaku krzy¿a oraz zbli¿yæ ich do kultury zachodu. W miêdzyle¶nym ustroniu misjonarze francuskiego pochodzenia zastali dobrze ju¿ okrzep³± osadê, która ze wzglêdu na osad¼cze zas³ugi naczelnika wspólnoty M±ka dla potrzeb w³adzy terenowej i organizacji ko¶cielnej, pierwsi z form± liturgicznego obrzêdu nazwali j± Makowem, A dla dokumentacji swojej dzia³alno¶ci misyjnej zapisali jej, dzier¿awcz± nazwê w pergaminowym zwoju jêzykiem staro¿ytnej Romy "Villa Macoviensis accepit fidem christianam anno Domini millessimo" Odt±d w grodzie nad Bzur± i ko¶ciele gnie¼nieñskim poczêto nazywaæ to rozwijaj±ce siê sio³o Makowem, Wnikliwy badacz Ziemi £owickiej Jan Warê¿ak wysun±³ hipotezê, ¿e dobra ³owickie, do których nale¿a³ Maków ju¿ w tym czasie nale¿a³y do sto³u arcybiskupa gnie¼nieñskiego. Sta³o siê to prawdopodobnie w latach 1098 -1118 za rz±dów arcybiskupa Marcina I. Dobra ³owickie nada³ ksi±¿ê mazowiecki Zbigniew syn W³adys³awa Hermana (1106 - 1107) arcybiskupowi Marcinowi. Bulla papieska Innocentego II z dnia 7 VII 1136 roku mówi, ¿e £owicz i okoliczne wsie le¿±ce w dorzeczu Bzury zosta³y nadane arcybiskupowi gnie¼nieñskiemu. Byæ mo¿e, ¿e w¶ród tych wsi znajdowa³ siê stary Maków. Jak ju¿ wspomina³em historycy ko¶cielni, mówi±, ¿e w XIII wieku za³o¿ono tu placówkê ko¶cieln±. Wiek XIII to najazdy Prusów (1230 rok). Prusacy pal± wsie Kasztelanii £owickiej. Najazdy Tatarów i znowu napady Prusów w 1258 i 1260 roku, Litwinów 1263, sprawi³y, ¿e liczne wsie kasztelanii sta³y siê pastw± p³omieni, rzezi i po¿arów. Spustoszenia wojenne spowodowa³y wyniszczenie ludno¶ci. Puste wsie nale¿a³o zasiedliæ. Na ziemiach kasztelanii nastêpowa³a kolonizacja. Pierwszym zachowanym dokumentem historycznym, w którym wymieniono z nazwy wie¶ Maków by³ przywilej arcybiskupa Janis³awa z 1340 roku, który podczas erekcji s±siedniej wsi Nowaki nadmienia, ¿e jej osadnicy winni ponie¶æ takie same ¶wiadczenia jak kmiecie z Makowa i Godzianowa,' Inny dokument wymieniaj±cy z nazwy wie¶ Maków, jako wie¶ arcybiskupi±, datowany jest z 17 V 1359 roku i wydany w Skierniewicach przez Ksiêcia Siemowita DJ ówczesnego w³adcê Mazowsza, po¶wiadczaj±cy arcybiskupowi Jaros³awowi Bogoñi Skotnickiemu, ¿e dobra Kasztelanii £owickiej nale¿± do posiad³o¶ci arcybiskupów gnie¼nieñskich Dalszym dokumentem szerzej wzmiankuj±cym wie¶ Maków jest akt z 1441 roku stwierdzaj±cy, ¿e arcybiskup Wincenty Kot z Dêbna przenosi wie¶ w dawnych granicach z prawa polskiego na niemieckie. Przywilej lokacyjny obdarza so³ectwo w Makowie miêdzy innymi, co dziesi±tym ³anem wolnym i daje mo¿liwo¶æ budowy stawu na rzece Kurabce. W dniu 9 VII 1446 roku dokonuje ten¿e biskup erekcji i uposa¿enia tej parafii.8 Pó¼niej wzmianki o Makowie wystêpuj± w dokumentach arcybiskupich, ¶wiadczyæ o tym mo¿e ocala³a ksiêga z po¿ogi Powstania Warszawskiego w 1944 roku dziêki ksiêdzu W³adys³awowi Kwiatkowskiemu dyrektorowi Archiwum Archidiecezjalnego w Warszawie. Ksiêga ta by³a skondensowanym streszczeniem wybranych zapisek z akt konsystorza ³owickiego pocz±wszy od 1466 roku do 1798. Opracowaniem i wydaniem jej zaj±³ siê ksi±dz Henryk Rybus. "Rejestry wybranych zapisek z akt dzia³alno¶ci arcybiskupów gnie¼nieñskich tom III zeszyt I-II Archiwum Biblioteki i Muzea Ko¶cielne, Lublin 1968r. Wie¶ Maków wymieniona jest w rewizji dóbr arcybiskupich z 1511 roku jako wie¶ nale¿±ca do teñuty skierniewickiej (1359- 1512) Wed³ug podzia³u wewnêtrznego arcybiskupa gnie¼nieñskiego w XVI wieku Maków jest wsi± pod wzglêdem liczebno¶ci ³anów niezbyt wielk±, choæ znaczniejsz± od innych- Druga po³owa XVI wieku, to okres wojen i klêsk ¿ywio³owych. Okres ten siêga wieku XVIII. Czasy wojenne opisa³ obrazowo Henryk Sienkiewicz w drugiej czê¶ci Trylogii "Potop" Na wspomnienie jeszcze zas³uguje wyprawa Jana Sobieskiego pod Wiedeñ 12 IX 1683 rok. Wojny i klêski ¿ywio³owe, którym towarzyszy³y g³ód, masowe choroby, wyludni³y miasta i wsie. Ponadto w historii £owicza spotykamy siê z informacj±, ¿e w 1624 roku szala³a tu d¿uma, a w latach 1635 - 1647 olbrzymie szkody wyrz±dzi³y powodzie. W roku 1648 okolice £owicza spustoszy³a szarañcza. W roku 1581 w Makowie by³o: 22 ³any, 2 ³any so³tysa i 1 ¼reb. Na pocz±tku XVII wieku w oddalonych o 7 km Skierniewicach zbudowano okaza³y pa³ac, który sta³ siê rezydencj± arcybiskupów gnie¼nieñskich i prymasa. By-to tu te¿ miejsce s±dów prymasowskich i obrad elekcyjnych. W tym¿e pa³acu odby³ siê w roku 1884 zjazd monarchów: rosyjskiego, austro - wêgierskiego i pruskiego, potwierdzaj±cy przymierze trzech krajów i sankcjonuj±cy rozbiory Polski, Ostatnim prymasem mieszkaj±cym w Skierniewicach by³ Ignacy Krasicki 1795 - 1801 za³o¿yciel parku skierniewickiego. Do pa³acu przyje¿d¿ali carowie. Spotykane opowiadania, które przetrwa³y do dzi¶ nawi±zuj± do polowañ z udzia³em carów w Zwierzyñcu i Ba¿antami, lasach otaczaj±cych Maków. W czasie tych polowañ ludno¶æ miejscowa bra³a udzia³ w nagonkach zwierzyny le¶nej w kierunku poluj±cych my¶liwych. W roku 1685 wie¶ Maków posiada³a: 30 w³ók, gospodarstw 38, koni 10, wo³ów 85, krów 67. Pod koniec wieku XVII jest zauwa¿alny postêp w rolnictwie. Zwiêksza siê liczba gospodarstw rolnych. Pojawia siê w Makowie folwark arcybiskupi, który wkrótce podupada, gdy¿ 2/3 jego obszaru to "pustki",brakuje r±k do pracy. Maków w latach 1739 - 1789 liczy³: 1739 - gospodarstw 38, koni 11, wo³ów 41, krów 32 50. 1785 - gospodarstw 37, plebañskich 8, chat publicznych 3, mieszkañców 135, koni 18, wo³ów 78, krów 65.
W roku 1822 wie¶ liczy³a 320 mieszkañców, 89 gospodarstw, w tym pe³nych 33, pó³rolnych 49, po¶redników 1, karczmarz, kowal - byli jednocze¶nie pó³rolnymi gospodarzami, posiadali tylko ogród. Do tej grupy byli wliczani: nauczyciel, trzech pastuchów, probostwo, dzier¿awca folwarku i szpitala. W dalszym ci±gu istnia³ folwark Korabka za³o¿ony oko³o 1510 roku- Obejmowa³ oprócz gruntów dworskich tak¿e puste pola za lasem ju¿ w Makowie. Ziemiê t± od wschodniej granicy Makowa odebrano plebanowi Józefowi Go¶ka w odwecie za popieranie Powstania Styczniowego. Rz±d carski da³ j± ¿o³nierzom Polakom, którzy odbywali s³u¿bê ¿o³niersk± 25 letni± w armii carskiej Z osadników zosta³a utworzona czê¶æ Makowa tzw. wie¶ Graniczki Po Powstaniu Styczniowym zwiêkszono represje w stosunku do Polaków. Represje te zwi±zane s± te¿ z m³ynem po³o¿onym w S³omkowie (za wsi± o nazwie Kacperek), M³yn ten by³ po³o¿ony po¶ród gêstwiny olch, krzewów i szuwarów- M³yn by³ siedzib± s±du wojennego, który zas³yn±³ z okrucieñstwa i bezwzglêdno¶ci, gdy¿ skazywa³ powstañców i ludzi popieraj±cych powstanie na ¶mieræ. Wyroki by³y wykonywane na miejscu przez powieszenie lub utopienie w g³êbinowej sadzawce. Dowodem tych straceñ by³y d³ugo wykopywane podczas prac ziemnych ko¶ci bohaterskich powstañców. Okoliczna ludno¶æ d³ugo i z trwog± wspomina³a "Kacperek" jako miejsce mêczeñstwa narodowego opowiadañ mieszkañców Makowa wynika, ¿e miejscowy las ch³opski le¿±cy na gruntach granicznych z Godzianowem ma ciekaw± historiê. Las ten rozci±ga siê miêdzy wsiami: Godzianów, Zapady, Maków, Krezce, P³yæwia i akcentuje pocz±tek Wysoczyzny £ódzkiej. Dawniej na tych terenach rozci±ga³y siê wspólnoty gromadzkie. By³y to liche piaski, nigdy nie brane pod p³ug. Najczê¶ciej pasano tu owce. Kiedy pa³ac w Skierniewicach sta³ siê rezydencj± cara, opisany teren wyznaczono na poligon wojskowy. Jesieni± co 3 lata odbywa³y siê tu æwiczenia wojskowe zwane przez miejscow± ludno¶æ "maniebrami", które koñczy³y siê zawsze parad± wojskow±, w której bra³ udzia³ car. W czasie æwiczeñ wojsko a g³ównie kawaleria, kwaterowa³o po okolicznych wsiach. Z cha³up rugowano ich mieszkañców, urz±dzano w izbach kwatery dla wojska. Z obór i stajni usuwano inwentarz ch³opski lokuj±c tam wojskowe konie. Mieszkañcy ¿yli w prymitywnych warunkach, w szopach, piwnicach. Wojsko niszczy³o zasiewy, spasa³o koñmi zbo¿e. We wszystkich wioskach my¶lano jak rozwi±zaæ ten problem. Za porad± le¶niczego z Ba¿antarni Nemethego postanowiono posadziæ las na wspólnotach gromadzkich. Lasy zawsze by³y objête ochron±. Ca³y teren obejmowa³ 90 ha ziemi. Wspólne rozmowy zainteresowanych mieszkañców wsi , a pó¼niej wspólna praca sprawi³y, ¿e las zosta³ posadzony w latach 1902-1904. Le¶niczy da³ sadzonki i fachow± poradê a ch³opi pomagali w obmiarach i sadzili las. Wiosn± 1904 roku ch³opi zakoñczyli sadzenie lasu oraz wykopali rów na obwodnicy zalesionego terenu. Kiedy przyjecha³ zwiad wojskowy dla zorganizowania manewrów, zobaczy³ rosn±cy las. Manewry przeniesiono do wsi Borys³aw a nastêpnie po 3 latach do Raducza ko³o Skierniewic, gdzie dotrwa³ do naszych czasów. Powodem przeniesienia poligonu by³y du¿e odszkodowania, za zniszczon± ziemiê w Borys³awiu By³ to pierwszy sukces zbiorowej pracy Pozbyto siê uci±¿liwych wojsk zaborcy i wsie uzyska³y ³adny zalesiony teren Jest to ¿ywy pomnik kompleksu lasów ch³opskich i zbiorowego dzia³ania mieszkañców okolicznych 5 wsi. Gdy wybuch³a I wojna ¶wiatowa, rosn±cy las mia³ ju¿ 10 lat. Wojna przynios³a now± udrêkê a tak¿e g³ód. Jesieni± 1914 roku tereny tych piêciu wsi w tym m³ody las "przechodzi³y" z r±k do r±k, jednego lub drugiego zaborcy. Linia frontu zatrzyma³a siê d³u¿ej wzd³u¿ rzeki Rawki Przez ponad pó³ roku okoliczne wsie przebywa³y w zasiêgu pasa frontowego-We wsiach stacjonowa³y wojska niemieckie. Gospodarstwa ogo³ocono z dobytku, zasiewy zniszczono urz±dzeniami i sprzêtem wojskowym. W miejscowym ko¶ciele Niemcy spalili wie¿ê. Wiosn± 1915 roku wojska niemieckie zajê³y Warszawê a w zniszczonych wsiach nie by³o ju¿ warunków do pracy na roli. Brakowa³o ziarna do zasiewów. Zapanowa³ powszechny g³ód, któremu towarzyszy³a niepewno¶æ prze¿ycia ani dnia, ani godziny. W dniu 11 Xl 1918 roku w Skierniewicach rozbrajano Niemców. Zakoñczy³a siê I wojna ¶wiatowa. Polska po 123 latach zaborów odzyska³a niepodleg³o¶æ. Ale ju¿ wkrótce rozpoczê³a siê wojna polsko-bolszewicka. Do Makowa przyby³o wojsko genera³a Hallera z Francji, aby pomóc ojczy¼nie. Mieszkañcy Makowa wziêli czynny udzia³ w tej wojnie. M³odzi ch³opcy ochotniczo wstêpowali do armii i walczyli na froncie wschodnim. Mieszkañcy Makowa zbierali pieni±dze dla walcz±cego wojska na uzbrojenie. Na wyró¿nienie zas³uguje czyn Wójta Jana z Makowa (Brzosty), który w czasie brawurowego ataku na rosyjskie okopy zdobywa karabin maszynowy. Za ten czyn otrzymuje order Virtuti Militarii ki. II Natomiast inny mieszkaniec Makowa, Wójt Franciszek, wraz z kolegami wojskowymi zapêdzi³ siê a¿ pod Kijów- Z wojny nie wróci³ mieszkaniec Kolonii p- Kozie³. Wszyscy inni ¿o³nierze wrócili do Makowa, aby na swojej wsi znosiæ trudy rolniczego znoju. Przez Maków prowadzi³a droga ze Skierniewic przez £yszkowice do £owicza. Dawniej by³a piaszczysta i wyboista. Tward± nawierzchniê kamienn± po³o¿y³ genera³ rosyjski Trofim Botwinko, naczelny administrator Ksiêstwa £owickiego, radca stanu rz±du carskiego W roku 1970 po³o¿ono na pod³o¿u kamiennym asfalt. Na wyró¿nienie zas³uguje wybudowanie w Makowie w 1928 roku ³a¼ni. £a¼nia powsta³a z funduszy powiatowych. Wkrótce j± zamkniêto. W roku 1953 w budynku tym za³o¿ono pocztê-W okresie miêdzywojennym mieszkañcy wspólnym wysi³kiem w roku 1937 wybudowali piêkn± jak na owe czasy, jednopiêtrow± szko³ê podstawow±. Wybuch II wojny ¶wiatowej spo³eczeñstwo Makowa przyjê³o ze spokojem, aczkolwiek cechowa³ je wrogi stosunek do naje¼d¼ców. Napad Niemców na Polskê. Tragedia w Mszadli, w G³uchowie mia³y decyduj±ce znaczenie dla ówczesnego ¿ycia mieszkañców wsi. Miejsce czasowej bezsilno¶ci wobec przemocy wroga, zaczê³a zajmowaæ zaduma nad losem narodu, a w ¶lad za ni± rodzi³a siê chêæ znalezienia nowej tre¶ci ¿ycia. Podstawowe znaczenie w jej kszta³towaniu mia³y dwie warto¶ci: wspó³czucie wobec osób dotkniêtych nieszczê¶ciami oraz pragnienie odzyskania niepodleg³o¶ci kraju. Najbardziej wymownym przejawem patriotyzmu i wiary w klêskê wroga by³o bezpo¶rednie zaanga¿owanie siê mieszkañców w sprawy zwi±zane z tajnym nauczaniem na poziomie szko³y podstawowej i ¶redniej- Mimo ci±g³ego strachu i obawy o los m³odzie¿y rodzice posy³aj± swoje dzieci do tajnej szko³y. Ju¿ w 1940 roku pojawiaj± siê w Makowie tajne komplety gimnazjalne pod kierownictwem Miko³aja Libnera. Znamiennym faktem jest wydarzenie w dniu 6 sierpnia 1940 roku w dniu odpustu parafialnego Za pobicie przez 3 m³odych ch³opców z Makowa volksdeutscha, przez Antoniego i Józefa Kocembów oraz Boles³awa Romanowskiego, Niemcy przez 3 godziny trzymali aresztowanych zak³adników pod lufami karabinów (p. W³adys³awa Szyd³owskiego, p. St. Maja, ks. Mieczys³awa Htibnera i znacz±cych gospodarzy z Makowa) pod ¶cian± domu p. Gaworka gro¿±c rozstrzelaniem. Kiedy ch³opcy ratuj±c zak³adników i ca³± wie¶ dobrowolnie siê zg³osili-, gestapowcy zabrali ich do Skierniewic i zamordowali w O¶wiêcimiu. Najbardziej rozpowszechnionym w¶ród Makowiaków by³ sabota¿ gospodarczy, który prowadzono przez ca³± okupacjê. Okupant wysy³a³ ch³opów do obozu pracy w Ma³aszewicach k/ £owicza. Ch³opi mimo gro¿±cego na ka¿dym kroku niebezpieczeñstwa , tylko sobie wiadomymi sposobami opó¼niali dostawy artyku³ów objêtych kontyngentem, lub dostarczali zbo¿e gorszej jako¶ci. Powszechnie przek³adali "kolczyki" z numerami tuczników, na ucho s³abego warchlaka by przed³u¿yæ termin dostawy zwierzêcia W tym sposobie walki splata³a siê zorganizowana dzia³alno¶æ ruchu oporu z indywidualnymi d±¿eniami mieszkañców do wspó³udzia³u w walce z okupantem . Ten sposób walki upowszechnia³ konspiracyjny ruch ludowy wraz z dzia³aj±c± tu wojskow± organizacj± Armii Krajowej. Do "AK" nale¿eli miêdzy innymi: Stanis³aw Kozie³, porucznik Tadeusz Kozie³, Mieczys³aw Placek ,Wac³aw i Jan Foksowie, Wac³aw Tyæ i inni. W pa¼dzierniku 1943 roku Niemcy rozstrzelali ko³o Makowa siedmiu Polaków przywiezionych z aresztu w Skierniewicach, Wywo³a³o to przygnêbienie i strach w¶ród mieszkañców Makowa. We wrze¶niu 1944 roku odby³a siê masowa egzekucja aresztowanych w zwi±zku z zabójstwem ¿o³nierza niemieckiego w Skierniewicach. 20 mê¿czyzn stracono w lesie Zwierzyniec. W 1944 roku zosta³ zastrzelony bez ¿adnej przyczyny 18 letni Stanis³aw Stasiak, który dla och³ody k±pa³ siê w niedzielne popo³udnie w rzece Pisi. W sierpniu 1944 roku z poci±gu wioz±cego aresztowanych w Powstaniu Warszawskim ucieka 16 letni ch³opiec Warszawiak Marian M³odzik, któremu mimo oddanych przez Niemców strza³ów, udaje siê ocaliæ ¿ycie. Do rodziny p Ceroniów zostaje przyprowadzony przez partyzanta porucznika Tadeusza Kozie³a Pani Rozalia Ceroñ przechowuje go razem ze swoimi ch³opcami, a¿ do wyzwolenia- Jest dobrze ukryty u rodziny Ceroniów na Kapkazie. Po wyzwoleniu koñczy studia, odnajduje swoj± rodzinê i zostaje znanym lekarzem w Toruniu. Do koñca swego ¿ycia odwiedza swoj± przybran± matkê, okazuj±c jej wdziêczno¶æ za ocalenie ¿ycia. Na wyró¿nienie zas³uguje czyn tej wiejskiej kobiety, która przecie¿ mog³a po¶wiêciæ swoje ¿ycie za czyn za , który Niemcy mieli tylko jeden wyrok - karê ¶mierci Podobnie jak w wiekach ubieg³ych tak i obecnie has³o "Drang nach Osten" Niemcy realizowali w drodze terroru i zbrodni. Wróg opanowa³ polsk± ziemiê, lecz nie zniszczy³ narodu i Jego podstawowej warto¶ci - patriotyzmu. W obronie ojczyzny stanê³o wrogo nastawione spo³eczeñstwo Makowa. Mieszkañcy Makowa szli z pomoc± ofiarom wojny, rodzinom pozbawionym dachu nad g³ow±, udzielali pomocy g³oduj±cej ludno¶ci pobliskich Skierniewic, pomagali chorym i rannym. Spe³niali powinno¶ci wobec Ojczyzny ,czêsto z nara¿eniem ¿ycia- 17 I 1945 roku wojska sowieckie wyzwoli³y Maków wkraczaj±c do Makowa drog± wiod±c± od Krê¿c. Wie¶ zaczê³a energicznie d¼wigaæ siê ze zniszczeñ wojennych. Dziêki du¿ej pomocy nauczycieli oraz aktywistów Makowa ob. ob.: Machaj± Józefa, Kozie³ Feliksa, Kuziemskiego Franciszka pobudowano w Makowie przy linii kolejowej, przy polnej drodze wiod±cej do Godzianowa przystanek kolejowy. Przy budowie pracowali wszyscy, ca³e spo³eczeñstwo. Pracê wykonywano spo³ecznie. Przystanek oddano 29 VI 1946 roku. Makowiacy musieli chodziæ dotychczas na stacjê kolejow± do P³yæwi lub Skierniewic Sto lat prawie przechodzi³a przez Maków kolej Warszawsko - Wiedeñska a dopiero w wolnej Polsce mieszkañcy Makowa otrzymali stacjê PKP Do dnia dzisiejszego korzysta z niej m³odzie¿ szkolna, pracownicy doje¿d¿aj±cy do zak³adów pracy, rolnicy oraz mieszkañcy s±siednich wsi.
¯ród³o: http://makow.za.pl/ (Autor strony - Micha³ Kowalski) |